W ostatni weekend czerwca po raz IV odbył się Festiwal Dobrego Humoru, podczas którego członkowie Stowarzyszenia Polskich Kucharzy i Cukierników Region Pomorski byli gospodarzami Biesiady Dobrego Humoru, która miała na celu promowanie SPKiC Region Pomorski oraz pokazanie mieszkańcom i turystom odwiedzającym w tych dniach Gdańsk sztuki kulinarnej,,na wesoło”. W pierwszym dniu festiwalu odbyła się inauguracja Biesiady Dobrego Humoru, podczas której znani i cenieni kucharze z trójmiasta zaprezentowali kunszt kulinarny podczas pokazów grillowania i wędzenia ryb na oczach publiczności. Drugi dzień rozpoczął konkurs o najdowcipniejszy biesiadny stół. Do konkursu stanęły ekipy z Sopotu, Władysławowa, Gdańska oraz Wrocławia. Następnie rozpoczęła się sztafeta konkursów dla publiczności (miedzy innymi: Jedz jajo na cało, Puść pawia na wolność, Golonka dla żarłoka i inne), która trwała do wieczora.
Tak bito rekord Guinessa
Na ostatni dzień festiwalu przewidziano nie lada niespodziankę dla publiczności – Bicie Rekordu Guinessa w grillowaniu największej porcji ryby, zakończone pełnym sukcesem kucharzy.
Na zakończenie festiwalu odbyła się miła uroczystość wręczenia zwycięzcom nagród a wszystkim uczestnikom pamiątkowych dyplomów.
Zarząd SPKiC Region Pomorski. pragnie gorąco podziękować wszystkim ludziom, którzy pomogli w realizacji tej imprezy, uczestnikom oraz sponsorom, bez których na pewno by się to nie udało. W szczególności MAKRO Cash and Carry Polska z Gdyni za ufundowanie SUMA , MEDIUM z Gdyni za dostarczenie specjalistycznego sprzętu gastronomicznego firmy FAGOR, na którym pracowali kucharze, oraz KERRY FOODSERVICE POLSKA za dostarczenie wysokiej klasy przypraw (dzięki tym firmom udało się pobić Rekord Guinnessa)
Informacje nadesłał:
Krzysztof Wierzba
Kronikarz SPKiC RP
Z ostatniej chwili:
Jak nas poinformował Krzysztof Szulborski, rekordowego, prawie 37 kilogramowego suma podzielono na 500 porcji, które publiczność wykupiła, płacąc symboliczną złotówkę za porcję. Wszystkie pieniądze zostały przekazane na Dom Małego Dziecka w Oliwie. „Chcemy otoczyć szczególna opieką tę placówkę i nadal pomagać dzieciom, które w niej przebywają” – powiedział w imieniu członków SPKiC R. P. – Krzysztof Szulborski